W osiemdziesiątą rocznicę katastrofy lotniczej pod Cierlickiem, w której zginęli Kpt. Pil. Franciszek Żwirko i Inż. Stanisław Wigura nasza Drużyna wraz z naszymi zuchami udała się w to niezwykłe miejsce tragedii. W poetyckich słowach mówi się, że to właśnie z tego miejsca rozpoczął się ich „Start do wieczności”.


Obchody rocznicowe rozpoczęły się nabożeństwem ekumenicznym w kościele parafialnym na Kościelcu, stamtąd w uformowanej kolumnie na czele z Wojkową Orkiestrą oraz Kompanią Reprezentacyjną Sił Powietrznych RP, udaliśmy się w miejsce katastrofy. Wraz z nami w uroczystościach brali udział wnuczka Franciszka Żwirki Pani Ewa Żwirko-Niwińska, Dowódca Sił Powietrznych gen. broni pil. Lech Majewski prezes Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP gen. dyw. Franciszek Macioła, a także parlamentarzyści, przedstawiciele lokalnego samorządu i Polacy mieszkający na Zaolziu, było też wielu byłych i obecnych lotników. Były też reprezentacje z Hufca Beskidzkiego ZHP a także reprezentacja 19 Drużyny Lotniczej ZHR w Krakowie.
Po przybyciu na miejsce tragedii miały miejsce uroczystości upamiętniające pamięć poległych lotników. W czasie uroczystego apelu po Mazurku Dąbrowskiego odegrany został „Hymn Lotników” i „Żegnaj kolego”, uczestniczące delegacje złożyły wieńce i kwiaty, a żołnierze zaciągnęli warty honorowe pod pomnikiem i przy symbolicznych grobach Żwirki i Wigury. Cały czas nad głowami zgromadzonych krążyły samoloty.
Katastrofa samolotu RWD-6, w której zginęli lotnicy, miała miejsce 11 września 1932 roku nad lasem w okolicy Cierlicka Górnego. W miejscu tragedii miał pojawić się pamiątkowy dzwon, ufundowany przy okazji 5. rocznicy ich śmierci, jednak w wyniku skomplikowanej sytuacji społeczno-politycznej nigdy tam nie dotarł. Nie przetrwał też II wojny - został zniszczony przez Niemców. Podobny los spotkało również samo „Żwirkowisko” - zostało całkowicie zniszczone.
Z okazji 80 rocznicy tych wydarzeń mające swoją siedzibę w Poznaniu Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP postanowiło ufundować repliki dzwonu poświęconego pilotom. Dzwony zostały wykonane w tej samej odlewni co oryginał w latach międzywojennych. Staraniom jego członków powstały dwa dzwony. Jeden został wcześniej przekazany do Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, drugi trafił w sobotę 08 września 2012 do Domu Polskiego w Kościelcu. Repliki ważą 80 kg, oryginał, który miał wagę ok. 1200 kg, w czasie II Wojny Światowej został zniszczony przez Niemców i przetopiony na pociski.
Aktu. Na oryginalnym dzwonie napisano m.in. że ufundowano go „na wieczystą pamiątkę tragedii, która wstrząsnęła do głębi całym społeczeństwem”. Płaskorzeźby przeznaczone na dzwon Żwirki i Wigury z wizerunkami obu lotników wykonała artystka rzeźbiarka Anna Wallek-Walewska.
Na zakończenie uroczystość uświetnił pokaz musztry paradnej w wykonaniu kompanii reprezentacyjnej i występ orkiestry wojskowej. Tuż przed rozpoczęciem musztry nad „Żwirkowiskiem” przeleciały w zwartym szyku samoloty TS-11 „Iskra” z zespołu akrobacyjnego Sił Powietrznych ciągnąc za sobą smugi białego i czerwonego dymu.
Nasz udział w tych uroczystościach to nie tylko obowiązek oddania pamięci bohaterom Drużyny ale także odpowiedź na osobiste zaproszenie Prezesa Polskiego Towarzystwa Kulturalno Oświatowego w Czechach Pana Tadeusza Smugała, które otrzymaliśmy jeszcze podczas ubiegłorocznych obchodów 80 rocznicy powstania naszej Drużyny.
Biorąc udział w tych uroczystościach spinamy w klamrę historii wydarzenia związane z Osiemdziesięcioleciem naszej Drużyny.
Dziękujemy wszystkim tym, którzy pomogli nam zorganizować ten wyjazd i mogliśmy wraz lotnikami i weteranami lotnictwa oddać hołd Franciszkowi Żwirko i Stanisławowi Wigura.

 

{gallery stories/Bohaterzy_przestworzy}