Nadrzędna kategoria: ZHP
Kategoria: Obchody 80-lecia
Odsłon: 835

Nasze uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się w piątek w dniu 9 września 2011. W piękne wrześniowe  słoneczne popołudnie zaczęły zgłaszać się pierwsze zastępy i drużyny z całego Hufca Ziemi Wodzisławskiej. Było nam bardzo miło gościć tak wielu przyjaciół. Specjalnie przygotowane miasteczko zlotowe ledwo pomieściło wszystkich. Po rozpakowaniu każdy z gości został podjęty harcerską ale wyśmienitą kolacją.

Pięknie położona polana na wzgórzu w centrum Czyżowic zajęta przez harcerzy robiła wspaniałe wrażenie. Wszystko było już dopięte na ostatni guzik, wszyscy w mundurach, stos ogniskowy ułożony w formie znicza, czystość wokół, ład i porządek i zapas drewna na wiele godzin ognia.  Przyszło nam poczekać tylko na naszych Gości Specjalnych. Wiedzieliśmy, że ognisko tego wieczora będzie pod hasłem więzi wielu harcerskich pokoleń.  Wiedzieliśmy też, że będzie to wieczór wspomnień i opowieści.

Kiedy nasze jubileuszowe ognisko zapłonęło i zaśpiewaliśmy „Plonie ognisko..” w oczach naszych gości było widać nie tylko blask ognia ale wielkie wzruszenie. Po powitaniu wszystkich gości a zwłaszcza naszych nestorów harcerstwa, rozpoczęła się jedna z najpiękniejszych gawęd jakie przyszło nam słuchać. Dh Hm Błażej Adamczyk z Kręgu Seniora „Skaut” w Radlinie jest nie tylko wielkim badaczem historii harcerstwa polskiego na ziemiach wodzisławskiego, okazał się przede wszystkim specjalistą od gawędy. Czy jednak była to tylko harcerska gawęda. To była piękna opowieść i ze zwykłym  gawędzeniem niewiele miała wspólnego. To było niesamowite kiedy ten wielki tłum słuchaczy z tak wielką uwagą słuchał tych opowieści. Długo się można zastanawiać skąd takie skupienie i uwaga słuchaczy, tak wielu młodych ludzi.  Dzisiaj po głębokiej refleksji  nad treścią i z dystansu kilku dni jesteśmy pewni, że główną przyczyną tego skupienia była niezwykła wartość historyczna i wręcz naukowa wypowiedzi Dh Błażeja. Dh Błażej mówił wyłącznie o historycznych faktach, bogatej historii czyżowickiego harcerstwa, o ludziach, którzy byli przed nami. Mówił o Dh Konradzie Chroboku, który jako młody, bardzo młody nauczyciel - bo zaledwie dziewiętnastoletni - był postacią niezwykłą. Niewiele ubarwiał, nie musiał. Wszyscy chcieli tego słuchać a opowieść była piękna. Dh Błażej snuł swą opowieść „z głowy” ale obiecał, że ją spisze i przekaże nam jak materiał do kroniki.

Kilka chwil śpiewu i zaprosiliśmy do opowieści naszą nestorkę Dh Joannę Machnik zwaną przez harcerzy „Dh Hanusią”. Dh Hanusia pokazała nam, że będąc młodą bawiła się z drużyną wcale nie inaczej niż my dzisiaj. Jej opowiedziane przygody pokazały nam jak harcerstwo widziane oczyma młodych nie zmienia się, że jest tak samo atrakcyjne, pełne przygód, figli i sytuacji w których sami chcielibyśmy być. Jej opowieści były tak dokładne i tak dynamiczne, że mieliśmy wrażenie że opowiada o obozie sprzed kilku tygodni a nie sprzed osiemdziesięciu lat. Opowiedziała nam też z wielką dokładnością, jako naoczny świadek zdarzeń z okresu wojny o zdarzeniach kiedy to harcerze z Czyżowic przeżywali najbardziej tragiczne chwile. Widziała aresztowania, tortury, więzienia naszych druhów i tragedię rodziny Chroboków.  Ta opowieść pokazuje nam jak wielkimi patriotami byli nasi poprzednicy.

Na naszym ognisku gościliśmy także Dh Tomka Kazubskiego, który w Czyżowicach utworzył własną drużynę harcerską. Z opowieści Dh Tomka można nabrać przekonania, że harcerstwo w Czyżowicach zawsze było dobrze postrzegane i miało doskonały klimat do pracy i rozwoju. Dh Tomkowi jesteśmy wdzięczni, że stale sympatyzuje z naszą Drużyną i wspiera nas jak tylko może.

Kilka śpiewów i zaczęła się chwila swobodnych opowieści innych zaproszonych gości. Wiele cennych wspomnień i trafnych refleksji wniósł Dh Hm Alfred Szczęsny, który doskonale pamięta pracy naszej drużyny kiedy to on był Komendantem dawniejszego Hufca Gorzyce.

Ogniska już dogasał blask i zapaliły się pochodnie przygotowane przez naszych przybyłych gości wyglądały pięknie, wyglądały jak świeczki na urodzinowym torcie.

W tym ognisku było coś niezwykłego, coś co trudno ubrać w słowa. Niezwykły klimat i duch tego miejsca i chyba zastępy cieni… naszych poprzedników - druhów, którzy odeszli już na wieczną służbę.

 

Dziękujemy wszystkim za udział w tym pięknym ognisku a zwłaszcza naszym gościom:

Pani Stefanii Rodak, Dh „Hanusi”, Pani Bibianie Dawid, Dh Błażejowi Adamczykowi, Dh Grzesiowi Cnota, Dh Andrzejowi Gola, Dh Tomkowi Kazubskiemu i wielu, wielu innym.

Dziękujemy rodzicom naszych harcerzy, dziękujemy sympatykom i przyjaciołom – jest was tak wielu że nie sposób wszystkich wymienić.

Dziękujemy Dh Tomkowi Tomczukowi i Grzesiowi Pierzga za poprowadzenie ogniska i piękny śpiew.

Dziękujemy Dh Patrykowi Marus za przygotowanie tego niezwykłego stosu ogniskowego

Dziękujemy wszystkim że byliście tam wtedy z nami

 

Spotkanie się skończyło, wszyscy udali się na spoczynek, na służbie pozostali tylko Strażnicy Ognia i nasz Jubileuszowy Ogień, który płonął przez wszystkie kolejne wspaniałe dni Jubileuszu.

 

{gallery}do_artykulu/Obchody_80_lecia/ognisko{/gallery}